9 mar 2016

Ben drowned cz. 4

Ben drowned post #4

Post #4 (12 wrzesień, 2010)

Pozwólcie mi tylko sprostować parę rzeczy – wiem, że się martwicie, ale "jadusable" ma się dobrze. Skończył przeprowadzkę, powiedział, że wraca do domu. Olał ten semestr, nie jestem pewien, co się stało , mam parę teorii, ale wy pewnie wiecie na ten temat więcej. Jestem współlokatorem "jadusable'a" I rzeczywiście zauważyłem, że było z nim coś nie tak przez te ostatnie parę dni. Wciąż siedział w swoim pokoju, tracąc kontakt z dosłownie wszystkimi znajomymi, a jestem prawie pewny, że nie jadł niczego ciężkostrawnego. Po następnym dniu nie mogłem już tu zostać, więc pałętałem się u kolegi. Do pokoju wracałem tylko po parę mi potrzebnych rzeczy.

Próbowałem z nim rozmawiać parę razy, ale za każdym razem przerywał rozmowę, kiedy pytałem o jego izolację, tak jakby coś go prześladowało. Wczoraj przyszedłem po swoją książkę z filozofii, wtedy do mnie podszedł. Wyglądał okropnie, miał ogromne wory pod oczami. Dał mi płytkę i jakieś specyficzne instrukcje. Powiedział, że miał do mnie jedną, ostatnią prośbę – w końcu wytłumaczył mi o co chodzi, dał mi info do konta na YouTube. Powiedział, że się stąd wynosi, że to go nakłaniało do ponownego grania, by zmieniać rzeczy, których nie powinien. Chciał, żebym też wrzucił wideo, by poinformować ludzi o tym, co się stało. Powiedziałem, że mógłby to przecież zrobić sam, ale odpowiedział tym dzikim wzrokiem, że nigdy więcej nie zajrzy do gry. To ostatnia rzecz, jaką powiedział, nawet się nie pożegnał, gdy rodzice po niego przyjechali. Nigdy nie poznałem jego rodziców.

Szczerze, nie potrafię wam opowiedzieć o wszystkim, bo kiedy mówił, ciężko było go zrozumieć, a jego cholerny grymas mnie tylko rozkojarzał. Na płytce było wideo z ostatniej nocy, dokument tekstowy z jego loginem I hasłem do YouTube i trzeci dokument nazwany Prawda.txt które zawierały “jego notatki, które zrobił". Powiedział, że to bardzo wiele dla niego znaczy, bym podążał za jego instrukcjami. Normalnie nie pisałbym tego w ten sposób, z powodu jakiejś pieprzonej gry komputerowej, ale sposób, w jaki mówił i patrzył utwierdza mnie w tym, że to jest coś poważnego, a ja to uszanuję. Wideo dostałem już wczoraj. Po obejrzeniu go musiałem zobaczyć jego inne filmy na jego kanale YouTube, żeby coś z tego zrozumieć, ale nawet teraz jestem wciąż zmieszany. Wideo wypuszczę wieczorem, Prawda.txt wypuszczą 15 września, tak jak mnie prosił. Nie czytałem tego, zrobię to, kiedy to wszystko się ukaże, dla szacunku do kolegi. By odpowiedzieć już na wasze pytania, nie, nie dzwoniłem jeszcze do niego, zrobię to jutro, by sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. Powinien być już w domu.

Jadusable.wmv (07:41)

O filmie: uciąłem tu moment do miejsca, kiedy wybrano plik "BEN", później zauważyłem, że jadusable zostawił ekran wybierania, bo gra co jakiś czas zmieniała pliki zapisu. Wybaczcie za to, ale ostatnie pliki były takie same, jak z końcówki wcześniejszego filmu (Link i BEN), żadnych różnic. Nie byłem tu, kiedy w to grał, ale wygląda na to, że na początku, kiedy się pierwszy raz odrodził, testował ekwipunek by zobaczyć, jakie ma przedmioty czy coś, bo zmieniły się od poprzedniego razu. To było po tym, kiedy pomyślałem, że gra stała się dla niego zbyt osobistą sprawą.

1 komentarz: