Ben drowned post #4
Post #5 (15 wrzesień, 2010)
Hej, z tej strony "Jadusable”. To jest ostatni raz, kiedy cokolwiek przeczytasz ode mnie, to jest mój ostatni podarunek dla ciebie – to są wszystkie notatki, jakie zrobiłem. Zanim je pokaże, chciałbym podziękować wam wszystkim za wysłuchanie mnie, to była dla mnie mocna opoka, by kontynuować to wszystko. Kiedy to czytacie, nie będzie mnie już w pobliżu, ale po obcowaniu z tą nienormalną grą całe cztery dni, zrozumiałem, kto tu z kim tak naprawdę gra. Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego ta cała sytuacja się więcej nie powtórzy.
16 mar 2016
9 mar 2016
Ben drowned cz. 4
Ben drowned post #4
Post #4 (12 wrzesień, 2010)
Pozwólcie mi tylko sprostować parę rzeczy – wiem, że się martwicie, ale "jadusable" ma się dobrze. Skończył przeprowadzkę, powiedział, że wraca do domu. Olał ten semestr, nie jestem pewien, co się stało , mam parę teorii, ale wy pewnie wiecie na ten temat więcej. Jestem współlokatorem "jadusable'a" I rzeczywiście zauważyłem, że było z nim coś nie tak przez te ostatnie parę dni. Wciąż siedział w swoim pokoju, tracąc kontakt z dosłownie wszystkimi znajomymi, a jestem prawie pewny, że nie jadł niczego ciężkostrawnego. Po następnym dniu nie mogłem już tu zostać, więc pałętałem się u kolegi. Do pokoju wracałem tylko po parę mi potrzebnych rzeczy.
Post #4 (12 wrzesień, 2010)
Pozwólcie mi tylko sprostować parę rzeczy – wiem, że się martwicie, ale "jadusable" ma się dobrze. Skończył przeprowadzkę, powiedział, że wraca do domu. Olał ten semestr, nie jestem pewien, co się stało , mam parę teorii, ale wy pewnie wiecie na ten temat więcej. Jestem współlokatorem "jadusable'a" I rzeczywiście zauważyłem, że było z nim coś nie tak przez te ostatnie parę dni. Wciąż siedział w swoim pokoju, tracąc kontakt z dosłownie wszystkimi znajomymi, a jestem prawie pewny, że nie jadł niczego ciężkostrawnego. Po następnym dniu nie mogłem już tu zostać, więc pałętałem się u kolegi. Do pokoju wracałem tylko po parę mi potrzebnych rzeczy.
5 mar 2016
Ben drowned cz. 3
Ben drowned post #2
Post #3 (10 wrzesień, 2010)
Wiem, że jest bardzo wcześnie, nie przespałem całej nocy, nie mogę spać. Nie obchodzi mnie to, czy ludzie to widzą, nie o to chodzi, chcę po prostu wyrzucić to z siebie. Teraz jednak straciłem wolę do tego, by nawet o tym mówić. Im mniej powiem, tym lepiej. Myślę, że filmik mówi sam za siebie. Zrobiłem to, co mi kazaliście, zagrałem pieśń Elegię Pustki w pierwszym miejscu, w którym się tylko pojawiłem po starcie gry, ale myślę, że to jest co gra lub Ben (Jezu Chryste, nie wierzę, że nawet rozważam tak absurdalną teorię, że niby On istnieje w grze) chciał, bym to zrobił.
Post #3 (10 wrzesień, 2010)
Wiem, że jest bardzo wcześnie, nie przespałem całej nocy, nie mogę spać. Nie obchodzi mnie to, czy ludzie to widzą, nie o to chodzi, chcę po prostu wyrzucić to z siebie. Teraz jednak straciłem wolę do tego, by nawet o tym mówić. Im mniej powiem, tym lepiej. Myślę, że filmik mówi sam za siebie. Zrobiłem to, co mi kazaliście, zagrałem pieśń Elegię Pustki w pierwszym miejscu, w którym się tylko pojawiłem po starcie gry, ale myślę, że to jest co gra lub Ben (Jezu Chryste, nie wierzę, że nawet rozważam tak absurdalną teorię, że niby On istnieje w grze) chciał, bym to zrobił.
Subskrybuj:
Posty (Atom)